OSM Chojnice chce połączenia ze Spomlekiem

26.02.2013

Członkowie Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Chojnicach wyrazili zgodę na połączenie ze Spółdzielczą Mleczarnią Spomlek.

Uchwała w tej sprawie została podjęta niemalże jednogłośnie podczas Nadzwyczajnego Zgromadzenia Przedstawicieli.

To pierwszy krok do połączenia obu spółdzielni. Ostateczną decyzję musi jeszcze podjąć Zebranie Przedstawicieli SM Spomlek. Fuzja będzie możliwa po uzyskaniu zgody Prezesa UOKiK.

Współpraca pomiędzy spółdzielniami z Pomorza i Lubelszczyzny trwa nieprzerwanie od kilku miesięcy. Jest ona elementem strategii rozwoju SM Spomlek i budowania pozycji lidera w segmencie serów żółtych. W 2012 roku sprzedaż serów ze Spomleku wyniosła blisko 18 tys. ton, co oznacza wzrost o 38 proc. w stosunku do roku poprzedniego.

– Popyt na nasze produkty przewyższa już nasze moce produkcyjne. Priorytetem jest jednak dla nas zachowanie wysokiej jakości, która od lat jest znakiem rozpoznawczym Spomleku. W tej sytuacji nawiązanie współpracy, a następnie rozmów połączeniowych właśnie z OSM Chojnice było naturalną decyzją – wyjaśnia Edward Bajko, prezes SM Spomlek.
– Jest ona korzystna także dla dostawców mleka, oznacza podwyżki średnio o kilka groszy za litr. Do nowej sytuacji i naszej obecności w regionie będą musieli się dostosować także inni przetwórcy. 
Tak stało się w przypadku połączenia z Elbląską Spółdzielnią Mleczarską. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że było to posunięcie, na którym zyskali hodowcy w całym regionie.

Zgodnie z treścią uchwały, po połączeniu, wyznaczonym na 1 sierpnia 2013 roku, powstanie jeden podmiot pod nazwą Spółdzielcza Mleczarnia Spomlek, którym kierować będzie aktualny Zarząd Spomleku. Obecna OSM Chojnice funkcjonować będzie pod nową nazwą SM Spomlek Zakład Produkcyjny w Chojnicach, którym pokieruje Damian Kożuch, jej dotychczasowy prezes.

Chojnicka mleczarnia nadal będzie koncentrować się na produkcji żółtych serów. W dalszym ciągu wytwarzane będą jej sztandarowe gatunki (m.in. Nasz Salami), część produktów trafi natomiast do wspólnej oferty Spomleku (m. in. marka Serenada). Dzięki temu radzyńska spółdzielnia będzie mogła skutecznie zwiększyć swój udział w polskim rynku.

– Spomlek dał się poznać jako solidny i stabilny partner. Nasza sytuacja w 2012 roku nie należała do najłatwiejszych, dzięki tej współpracy mogliśmy stanąć na nogi. Mamy jednak świadomość, że dalsze samodzielne funkcjonowanie staje się coraz trudniejsze. Nie możemy dalej ryzykować, mierząc się z coraz większymi mleczarniami oraz konsolidującym się handlem. Chcemy, aby nasi członkowie mieli poczucie bezpieczeństwa i pewność jutra, aby inwestowali w rozwój, czyli aby mieli wszystko to, co nowoczesna spółdzielnia powinna gwarantować. Jeśli nie możemy tego zrobić jako OSM Chojnice, to musimy szukać innej drogi – przyznaje Damian Kożuch, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Chojnicach.
– O konsolidacji rozmawialiśmy z kilkoma podmiotami, jednak poza Spomlekiem żaden z nich nie przedstawił warunków współpracy, które w pełni chroniłyby interesy naszych dostawców i pracowników.

SM Spomlek w 2010 roku przejęła Elbląską Spółdzielnię Mleczarską. W ciągu niespełna trzech lat spółdzielnia niemalże podwoiła ilość mleka skupowanego w regionie z 30 do 54 mln litrów. Wypłacane przez SM Spomlek stawki za mleko przyciągnęły wielu nowych dostawców. Wzrost ilości surowca to także zasługa licznych form wsparcia rozwoju gospodarstw członkowskich oraz prowadzonych projektów doradczych m. in. Specjalnego Programu Żywieniowego. Na uwagę zasługuje również osiągnięta przez elbląski oddział poprawa parametrów mleka, a także zmniejszenie w 2012 roku wskaźnika sezonowości o 28 proc.

Niespełna miesiąc po przejęciu elbląskiej spółdzielni, Spomlek rozpoczął kompleksową modernizację należącego do niej zakładu produkcyjnego w Młynarach. Zakup linii serowarskiej do produkcji sera w euro blokach przyniósł powiększenie produkcji z 2 000 ton w 2009 r. do blisko 5 000 ton w roku ubiegłym.